logo
szukaj artukułów:
Aktywni.info, Aktivpro.pl - tel: 602 29 24 77; (22) 789 60 40 - biuro@aktywni.info
   
 
Turbo na nogi
Robert Korzeniowski zaczął chodzić z kijami po igrzyskach w Atenach
Robert Korzeniowski zaczął chodzić z kijami po igrzyskach w Atenach / fot. DEM
Robert Korzeniowski zaczął chodzić z kijami po igrzyskach w Atenach
Robert Korzeniowski zaczął chodzić z kijami po igrzyskach w Atenach / fot. DEM
Na początek jak zawsze rozgrzewka
Na początek jak zawsze rozgrzewka / fot. DEM
zobacz wiecej zdjea
Marsz z kijami jest jak jazda autem WRC - masz więcej mocy i wchodzisz na pełnej szybkości w każdy teren.
Kije już dawno przestały pełnić rolę laski i stały się nowoczesnym narzędziem budującym siłę i wytrzymałość.
Jeśli nie maszeruje z nimi emerytowany turysta szukający dodatkowych punktów podparcia, to bardzo prawdopodobne, że facet uprawia nordic walking i trenuje ciężej niż niejeden biegacz.

Marsz w ostrym tempie wymaga prawie tyle samo energii, co trucht, ale za to bardzo mocno pracują górne partie ciała. Dobrze dobrane kijki pozwalają na bardzo intensywny trening siłowy ramion, klatki piersiowej, barków i pleców - w przerwach między marszami. Jest to świetne połączenie treningu aerobowego z siłowym; coś jak ergowiosła, tylko w terenie. W porównaniu z chodem bez kijków, przy nordic walking twoje tętno wzrasta o jakieś 15 uderzeń na minutę i spalasz około 25% więcej energii - każda minuta to dodatkowe 2 kcal. Jeśli sporo siedzisz przy biurku, dzięki dodatkowym punktom podparcia w marszu zmniejsza się sztywność wokół szyi i barków. Badania wykazały, że korzysta na tym również kręgosłup. Jest to zresztą coraz częściej stosowana metoda rehabilitacji u ludzi dochodzących do zdrowia po wypadkach. Zalety tego sportu docenił Robert Korzeniowski, mistrz świata i olimpijski, który po zakończeniu kariery nie zawiesił sportowych butów na kołku.

"Zacząłem chodzić z kijami po ostatnim starcie, na igrzyskach w Atenach, ale już w 1998 roku z podziwem patrzyłem na nordic walkerów, jak maszerują po górach" - mówi mistrz olimpijski. - "W tej chwili często ruszam się w ten sposób, tym chętniej, że jest to coś, co pozwala mi aktywnie spędzać czas z moją żoną i córką."

To ogromna zaleta tej dyscypliny - może ją uprawiać każdy, niezależnie do wieku i sprawności. Jasne że jeśli chcesz popracować nad kondycją, nie możesz wybrać się w niedzielę do parku z teściową (chyba, że jest w lepszej formie od Ciebie). "Tempo należy dostosować do swoich możliwości, ale trzeba się spocić i trochę zasapać. Spokojny spacer nie zmieni się w trening poprawiający wydolność i formę tylko dlatego, że masz w ręku kije" - mówi Robert Korzeniowski. - "Sam staram się pomaszerować przed pracą trzy razy w tygodniu, a jeśli tylko czas pozwala, dokładam do tego sobotę i niedzielę."

Na początek jak zawsze rozgrzewka. Przez pierwsze 5-10 minut wykorzystaj kijki, by rozruszać i rozciągnąć mięśnie oraz stawy. Ponieważ nordic walking angażuje aż 90% wszystkich Twoich mięśni, musisz rozgrzać praktycznie cały organizm. Część tych ćwiczeń, szczególnie rozciągające, wykorzystaj również jako element wyciszenia po treningu. Potem maszeruj 30-40 minut.

   1 2 3 4   


2005-09-12 - MEN´S HEALT H /aktivpress.pl

Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Nordic walking

[ wersja do druku ]
 
belka geo search
Loading ...
1
1
1
1
1
1
1