|
Robert Korzeniowski zaczął chodzić z kijami po igrzyskach w Atenach / fot. DEM |
|
|
|
Robert Korzeniowski zaczął chodzić z kijami po igrzyskach w Atenach / fot. DEM |
|
|
|
Na początek jak zawsze rozgrzewka / fot. DEM |
|
| zobacz wiecej zdjea |
Sprawdź, jak chodzisz
Przejdź krótki dystans, tak jak chodzisz codziennie
od drzwi mieszkania do samochodu
- dla wielu jest to niestety maksymalna odległość
pokonywana w ciągu dnia. Spróbuj
przeanalizować swój krok. Prawdopodobnie
nogi przesuwasz nisko nad ziemią, stopy
praktycznie nie pracują, ręce prawie nieruchome.
To naturalne. Nasze lenistwo sprawia,
że staramy się chodzić jak najmniejszym
wysiłkiem. Nie zawsze jednak ta ergonomia
dobrze wpływa na samopoczucie. Układy
wewnętrzne trzeba czasami po prostu trochę
przeczyścić i przepalić. Zmusić je do pracy na
wyższych obrotach. "W chodzie sportowym,
inaczej niż w normalnym marszu, nie pracują
tylko nogi. Kiedy na zawodach nogi nie mają już
siły, idzie się ramionam"i - mówi Robert Korzeniowski.
- "Ale to jest wyższa szkoła jazdy.
Normalny piechur idzie głównie nogami. Kije
pomagają wykorzystać siłę ramion do pokonywania
kolejnych kilometrów. A dłuższy, większy
wysiłek przekłada się oczywiście na równomierny
rozwój wszystkich części ciała".
Zalet marszu z napędem 4 x 4 jest dużo
więcej. Kije pomagają utrzymać środek ciężkości
w optymalnym miejscu i łagodzą uderzenia
piętami o podłoże. Przejmują część
Twojego ciężaru, dzięki czemu lżej pracują
stawy. Dlatego coraz częściej nordic walking
wykorzystuje się jako sposób rehabilitacji po
kontuzjach kolan. Praca kijkami wymusza rotację
górnej części tułowia, poprawia funkcjonowanie
klatki piersiowej oraz ruchomość
barków i łopatek.
2005-09-12 - MEN´S HEALT H /aktivpress.pl Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Nordic walking
[ wersja do druku ] |