Sebastien Charpentier wygrał ósmą rundę motocyklowych mistrzostw świata w klasie World Supersport. Paweł szkopek ukończył wyścig w Brands Hatch na 21. miejscu.
W rozegranym w ramach ósmej rundy mistrzostw świata zmagań zawodników ścigających się na motocyklach produkcyjnych, wyścigu klasy World Supersport, ponownie najlepszy okazał się Sebastien Charpentier. Był to szósty w tym sezonie triumf Francuza, który zdecydowanie przewodzi w klasyfikacji generalnej.
Jedyny w stawce polski reprezentant - Paweł Szkopek uplasował się w niedzielę na 21-szej pozycji.
30-letni zawodnik czeskiego zespołu K+L Intermoto Czech Republic, który w sobotę obchodził urodziny, nie zaliczy swojego pierwszego pobytu na torze Brands Hatch do udanych. Po raz kolejny nie udało mu się zwiększyć konta punktowego w klasyfikacji generalnej, choć straty czasowe przez cały weekend nie były wielkie. Wyścig jednak dla mieszkańca Dobrzykowa nie ułożył się korzystnie, gdyż rywale Polaka oddalili się od niego już na początku.
- "Start do wyścigu nie był najlepszy, gdyż zostałem zamknięty w pierwszym prawym zakręcie przez zawodników, którzy jechali po zewnętrznej. Ja musiałem ruszać z 24-tego miejsca startowego po tym, jak wczoraj wycofał się z zawodów Barry Veneman i organizatorzy przesunęli wszystkich, którzy byli za nim w kwalifikacjach, o jedną pozycję wyżej. Pierwsze okrążenia jechałem bardzo dobrze, złapałem rytm i wykręciłem swój najlepszy wynik w ten weekend - 1´31.445. Przez pięć kółek miałem czasy poniżej 1´32, lecz na siódmym straciłem całkowicie koncentrację. Najpierw na jednym z zakrętów zahaczyłem silnikiem o wewnętrzny krawężnik i wyprzedziło mnie dwóch rywali. Na wyjściu na prostą chciałem to odrobić, lecz wówczas uślizgnęło mi się przednie koło. Dobrze, że się nie przewróciłem, jednak te dwa błędy kompletnie mnie wykończyły psychicznie.
2005-08-09 - Adrian Woźniak (Adi) /aktivpress.pl
Szukaj w kategorii: Automoto - Motocykle
[ wersja do druku ] | 
Sporty wodne 
1 
