logo
szukaj artukułów:
Aktywni.info, Aktivpro.pl - tel: 602 29 24 77; (22) 789 60 40 - biuro@aktywni.info
   
 
Zakończył się Bergson Winter Challenge 2005
Zakończył się największy w Europie Zimowy Rajd Ekstremalny - Bergson Winter Challenge 2005.
W sobotę (5.marca od godziny 17.00) na rynku w Kłodzku odbywał się uroczysty festyn zorganizowany specjalnie na zakończenie zawodów. Na scenie stanęły "gwiazdy" rajdu: najtwardsi, najbardziej wytrzymali zawodnicy, Ci wszyscy, którym udało się pokonać trasę Speed oraz Masters - w sumie 62 osoby, które ukończyły rajd, wyróżnione i docenione za nieprawdopodobny wysiłek, za wspaniałą walkę i wielkie sportowe zwycięstwo.

Ostatni dzień nieprawdopodobnego wysiłku…
Piąty dzień trasy Masters - zawodnicy są bardzo zmęczeni. Na mecie przywitaliśmy trzy pierwsze zespoły. Speleo Salomon Isostar Team (godzina 2.50) - Polska, Salomon Moira OpavaNet (godzina 5.07) - Czechy i o godzinie 8.41 pojawił się Fjord Nansen Horyzont Team - Polska. Kolejne Teamy zjawiły się dopiero po kilkunastu godzinach.
Zacięta rywalizacja na ostatnim odcinku trasy wywiązała się pomiędzy zespołem AdVentura, a Napieraj.pl. Pomimo, że na Twierdzę w Kłodzku AdVentura dotarła ponad 2 godziny przed zespołem Napieraj.pl, gdy o 23.20 Napieraj.pl pojawili się na punkcie, AdVentura ciągle błądziła po labiryntach. Wyruszyli dalej, udało im się w końcu pokonać ostatni punkt na trasie, teraz już tylko meta. AdVentura pojawiła się na rynku w Kłodzku o 24.57. Utrzymali przewagę, dotarli do mety przed Napieraj.pl, ale walka była bardzo wyrównana. Napieraj.pl na mecie pojawiło się zaledwie 17 minut po AdVenurze.
Na trasie pozostał jeszcze Team Akord Airport Gdańsk. Zespół z nr 9 wyruszył o 23.19 z punktu - 36 w Kletnie. Przed nimi jeszcze ostatni etap - rowery górskie. Na mecie ostatnich zawodników) trasy Masters powitaliśmy o 11.55 (w sobotę 5. marca)
Warunki pogodowe są iście ekstremalne, mówią o tym organizatorzy, podkreślają to zawodnicy. By przedrzeć się do niektórych punktów na trasie, uczestnicy pokonywali nawet półmetrowe zaspy śniegu, ale był warto. Mimo bardzo trudnych warunków, wymagającego terenu i kilkudziesięciu godzin na trasie zawodnicy wiedzą, że po zakończeniu rajdu, czeka ich zasłużony wypoczynek, wiedzą, że warto było pokonać mróz, zmęczenie i samego siebie by ukończyć zawody. Wielu zachowań organizmu przy tak dużym wysiłku na jaki zdecydowali się zawodnicy nie sposób przewidzieć. Treningi, są jak prolog - to niezbędna zaprawa, ale zawody i tak niosą za sobą wiele trudnych do przewidzenia elementów. Po pojawieniu się na mecie, na Punktach kontrolnych i stale pod telefonem do dyspozycji zawodników były służby medyczne. To niezbędny element tak wielkiej imprezy, dzięki któremu każdy uczestnik może doskonale wspominać to wydarzenie. Spośród 10 zespołów, które wystartowały na trasie Masters zawody ukończył 6 czteroosobowych teamów.
Zapytani na mecie przez dziennikarzy najwytrwalsi zawodnicy odpowiadali:
"..w ciągu całej trasy spałam tylko 2,5 h, "…to o czym się przede wszystkim marzy podczas zawodów to rzeczywiście po prostu sen i ciepłe, suche ubranie…", "najtrudniej walczyło się z mrozem…", "trasa była trudniejsza niż sądziliśmy - do warunków extreme skutecznie przyczynił się śnieg, nie taki nomalny zimowy, ale iście zawodowy - ekstremalny ..."
W tym samym czasie kiedy po kilkudziesięciu godzinach w terenie zawodnicy kończą wyścig na trasie Masters, najlepszy team trasy krótkiej również zbliża się do mety - tu uczestnicy pokonali dystans 142 km, pierwszemu zespołowi pokonanie trasy Speed zajęło 28 h i 8 minut. Zawodnicy z nr startowym 64 - Bergson Mapy Ścienne Beata Piętka AT dotarli na metę o 2.08 (6.marca), kolejny team to zespół z Czech - Univerita Hradec Kralove z nr 64 (2.29) i jako trzecia na mecie trasy Speed pojawiła się ekipa z nr 42 - Hellmann Salomon Adventure Team - (2.35). Zawody na dystansie krótkim ukończyło 19 zespołów.
Ekstremalne przeżycia, krańcowe wyczerpanie, skrajnie trudne warunki, prawdziwe sportowe emocje to wszystko towarzyszyło 134 osobom, które w dwu i czteroosobowych teamach wystartowały na dwóch trasach - Bergson Winter Challenge 2005.

Wydarzeniu od samego początku towarzyszyła wspaniała atmosfera. Władze Miasta Kłodzka oraz Lądka Zdrój wraz z organizatorami gratulowali zawodnikom wspaniałego sukcesu, życzyli wielu kolejnych. Mieszkańcy z podziwem spoglądali na zawodników, którzy unosili w górę puchary.
Wielki ukłon należy się również organizatorom. Tu przede wszystkim Pawłowi Fąferkowi - dyrektorowi firmy Sport Event, kierownikowi zawodów, dzięki któremu, kolejna już edycja Rajdu Bergson Winter Challenge 2005 to wyróżniające się w Europie, zakwalifikowane w tym roku do Pucharu Świata zimowe wydarzenie sportowe klasy Adventure Racing, zdobywające coraz to większą popularność tak w kraju jak i zagranicą. Piotrowi Hercogowi - głównemu sędziemu zawodów, odpowiedzialnemu za przygotowanie i nadzór nad prawidłowością przebiegu obu tras wyścigu, oraz Wiesławowi Gumiennemu - szefowi logistyki przedsięwzięcia, na powodzenie, którego pracował sztab ponad 100 osób. Specjalne ukłony dla Ratowników z Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy przez cały okres trwania imprezy, zapewniali uczestnikom i organizatorom bezpieczeństwo i pomoc medyczną.
Dzięki nim zimowy rajd ekstremalny, rok rocznie zdobywa sobie coraz to więcej nowych sympatyków. To właśnie pod czujnym okiem organizatora zimowe zawody, są interesującym wydarzeniem już nie tylko dla zawodników, ich rodzin i przyjaciół, ale coraz częściej również osób, które dopiero zaczynają zapoznawać się ze światem sportów ekstremalnych.
Radość, ulga, nieopisane poczucie spełnienia. Wspaniałe, prawdziwie zasłużone brawa i gratulacje. Uśmiechy i życzliwe poklepywania kolegów z drużyn konkurencyjnych. Zdumienie i szczery podziw na twarzach zgromadzonych na rynku mieszkańców. To wszystko to wspaniałe nagrody jakie oprócz ufundowanych przez głównego Sponsora - firmę Bergson, sprzętu i odzieży sportowej; pucharów, dyplomów i certyfikatu potwierdzającego udział zespołu (nr 1 na trasie Masters) w Mistrzostwach Świata w Nowej Zelandii, po ciężkim wysiłku otrzymali najlepsi zawodnicy BERGSON WINTER CHALLENGE 2005.
Mimo zmęczenia, ogólnego osłabienia organizmu, po kilkudziesięciu godzinach wyczerpującego wyścigu, oraz ciągle trwałego jeszcze w pamięci obrazu zimnego, zalegającego miejscami na pół metra śniegu - zawodnicy pytali o kolejną edycję zawodów, o których mówią jako wielkiej sprawdzającej ich możliwości przygodzie.


2005-03-07 - BERGSON /aktivpress.pl

Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Rowery
Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Jogging i trekking
Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Narciarstwo
Szukaj w kategorii: Ratownictwo - POPR

[ wersja do druku ]
 
belka geo search
Loading ...
1
1
1
1
1
1
1