Pechowo rozpoczęli zmagania w pierwszych regatach Pucharu Świata – Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki. Polacy popełnili falstart w drugim wyścigu Olympic Classes Regatta i zajmują dopiero 42. miejsce.
„Pierwszy dzień regat w Miami był dla nas dość ciężki. Trudne były oba wyścigi, w których okazało się, że wszyscy nasi przeciwnicy to wytrawni żeglarze, doświadczeni i waleczni, będący w znakomitej formie na początku sezonu” – powiedzieli po pierwszym dniu zmagań nasi żeglarze.
”W pierwszym wyścigu po bardzo złym, spóźnionym starcie udało nam się wywalczyć dwunastą pozycję na mecie. W drugim, start mieliśmy już dużo lepszy i po prawie dwugodzinnej walce wpłynęliśmy na metę w okolicach ósmej pozycji. Niestety okazało się, że popełniliśmy w tym wyścigu falstart, podobnie jak piętnaście innych załóg. Oznaczało to niestety dla nas wszystkich dyskwalifikację w tym wyścigu. Regaty trwać będą jednak do piątku, zaplanowano rozegranie dziesięciu wyścigów z czego dwa najgorsze będą odrzucone. Jest więc szansa na odrobienie strat” – dodają Kusznierewicz i Życki.
2006-01-24 - DEM /aktivpress.pl Szukaj w kategorii: Sporty wodne - Żeglarstwo
[ wersja do druku ] |