logo
szukaj artukułów:
Aktywni.info, Aktivpro.pl - tel: 602 29 24 77; (22) 789 60 40 - biuro@aktywni.info
   
 
Zlot Sylwestrowy zakończony
/ fot. offroad.swietokrzyski.pl
/ fot. offroad.swietokrzyski.pl
W pierwszej edycji Zlotu Sylwestrowego brało udział 27 samochodów i ok. 100 osób. Program zakładał dwudniową zabawową rywalizację na bezdrożach Kielecczyzny oraz „wyluzowaną” (stroje wieczorowe nie obowiązywały) zabawę sylwestrową. Pojazdy podzielono na kategorie: zaawansowaną, turystyczną i auta osobowe.

W ramach zabawowej rywalizacji, załogi dobrane w kilku pojazdowe drużyny, miały za zadanie dotrzeć do możliwie największej ilości charakterystycznych punktów w terenie posługując się road-bookiem lub mapą oraz udokumentować owo „dotarcie” poprzez udzielenie odpowiedzi na pytania postawione przez organizatorów w tzw. karcie przejazdu (np. o kolor krzyża kapliczki, numer budynku, znak namalowany na drzewie itp.). Nie było przy tym wymagane ścisłe trzymanie się road-booka i można było samodzielnie decydować o kolejności „zdobywania” poszczególnych punktów. Oprócz tego została rozegrana jedna próba podjazdu pod strome zbocze.


Cała trasa, na dwa dni imprezy, liczyła według road-booka 90,5 km i okazała się niemożliwa do pokonania w określonych limitach czasowych (w sobotę od 10.30 do 18.00, a w niedzielę od 10.30 do 16.00) w panujących warunkach. Główną przeszkodą był głęboki śnieg, który oprócz stawianego oporu bardzo utrudniał nawigację w większości odkrytym terenie; nie sposób było odróżnić wzrokowo drogi od pola czy łąki...
    
Bardzo trudne do pokonania były też brody. Na pierwszym (z czterech) woda dochodziła do 1,5 m i pokonały go jedynie dwie załogi, które zadziwiły swą odwagą i odpornością na niskie temperatury (kierowcy byli zamoczeni do pasa). Reszta korzystała z objazdów.
    
Okazało się również, że „niewinna” latem górka, na której zorganizowano próbę podjazdu nie dała się zdobyć nawet najbardziej ambitnym i doświadczonym kierowcom. Nie pomogły nawet łańcuchy na kołach...
    
Na osobne parę słów zasługuje kategoria aut osobowych. Utworzono ją wyjątkowo po to, aby stali uczestnicy imprez organizowanych przez Klub Motorowy PTTK z Kielc mogli zabrać ze sobą na Sylwestra znajomych nie posiadających jeszcze aut terenowych. W założeniu i według wskazówek przekazanych na odprawie, auta osobowe miały poruszać się lokalnymi drogami asfaltowymi, które, nie odśnieżone, stanowiły (zdaniem organizatorów) wystarczające wyzwanie dla niskiej Alfy Romeo czy Peugota 206. Nic jednak nie było w stanie pohamować ambicji kierowców (w szczególności szalejącego Mercedesa 300 D) przed jazdą za autami terenowymi i mieliśmy okazję zobaczyć, czego może dokonać prawdziwa wola walki (bez 37 calowych kół, reduktorów, blokad, wyciągarek itp.)... Przy okazji, w imieniu jeżdżących terenówkami, chciałbym podziękować Markowi Kierze (Jeep Grand Cherokee) za to, że w końcu złapał na linę wspomnianego powyżej Mercedesa (z Jarosławem Stępniem za kierownicą) i zaciągnął go do hotelu (mimo, że się bronił), bo narobiłby nam prawdziwego wstydu...

Wojciech Bednarczyk

Wyniki "Zlotu Sylwestrowego":

Drużynowo
Kategoria auta osobowe:

I miejsce
Jarosław Stępień (Mercedes 300 D)
Krzysztof Zgondek (Alfa Romeo)
Sebastian Drabot (Toyota Hilux)
Marek Kiera (Jeep Grand Cherokee)
(Sebastian Drabot i Marek Kiera stanowili w drużynie aut osobowych “Piątą Kolumnę” pilnującą honoru terenówek) 

Kategoria turystyczna

I miejsce
Jerzy Szebla (Mitsubishi Pajero) - puchar zostanie wysłany pocztą
Robert Ludwikowski (Nissan Teranno I)
Piotr Ślusarczyk (Jeep Grand Cherokee)

Kategoria zaawansowana:

I miejsce:
Piotr Wójcik (Ford Maverick)
(Szczególne gratulacje za samotne ukończenie przejazdu – reszta drużyny nie brała udziału w drugim dniu imprezy)

II miejsce:
Marek Bochacz (Nissan Patrol)
Michał Łukaszuk (Toyota 4Runner)
Janusz Lelek (Suzuki Samuraj)
Tomasz Kotwica (Mitsubishi Pajero) - puchar do odbioru
(Ta drużyna zebrała najwięcej punktów, niestety przekroczyła limit czasu na zdawanie kart przejazdu)

Indywidualnie oceniano próbę podjazdu.

I miejsce: Szymon Babiński (Nissan Patrol) - puchar zostanie wysłany pocztą

II miejsce: Michał Bobiński (Jeep Grand Cherokee) - puchar zostanie wysłany pocztą

III miejsce: Michał Łukaszuk ((Toyota 4Runner)

Nagrody Fair Play otrzymali:

Marek Bochacz (Nissan Patrol) – za ofiarną pomoc koledze, który utknął w rzece (kąpiel do pasa w lodowatej wodzie, kompletnie zamoczony samochód)

Szymon Babiński (Nissan Patrol) – za nie odmówienie pomocy wszystkim potrzebującym na trasie, żmudne wyciąganie z zasp i holowanie 



2006-01-09 - offroad.swietokrzyski.pl /aktivpress.pl

Szukaj w kategorii: Sporty ekstremalne - Offroad

[ wersja do druku ]
 
belka geo search
Loading ...
1
1
1
1
1
1
1