 |
| Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki / fot. kusznierewicz.pl |
|
 |
Przygotowujący się do nowego sezonu Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki wystartowali w regatach Commodore's Cup. W rozgrywanych u wybrzeży Florydy zawodach Polacy zajęli trzecie miejsce w stawce 32 zawodników.
"To miały być mało znaczące regaty, a okazały się być zupełnie dużą i nieźle obsadzoną imprezą. Na starcie do pierwszego wyścigu stanęły 32 jachty klasy Star. W dodatku, jak okazało się zaraz po pierwszym starcie, 2/3 floty to doświadczeni żeglarze, z których każdy ma ochotę i możliwości wygrania nawet całych regat. Konkurencja była więc mocna, w regatach startowali m.in. Mark Mendelblatt, który zajął o jedno miejsce wyżej od nas w tegorocznych Mistrzostwach Europy, czy Andy Horton zwycięzca tegorocznego Pucharu Świata w Miami, który w zeszłym roku przegrał o włos z samym Paulem Cayardem amerykańskie regaty eliminacyjne do igrzysk olimpijskich w Atenach. Choć my traktowaliśmy te regaty treningowo, nie ukrywamy, że tak jak w każdej imprezie tak i w tej zależało nam na jak najlepszych miejscach.
W pierwszym wyścigu mieliśmy drobne kłopoty z rozszyfrowaniem dość przypadkowych zmian wiatru i na metę dopłynęliśmy dokładnie w połowie stawki. W drugim i ostatnim już wyścigu poszło nam znacznie lepiej i ukończyliśmy go na drugim miejscu. Co ciekawe, te miejsca dały nam trzecią pozycję w całych regatach. Zawody wygrał Brian Cramer z Kanady, przed Amerykaninem Andy Hortonem " - relacjonują swój start Kusznierewicz i Życki.
2005-12-05 - DEM /aktivpress.pl
Szukaj w kategorii: Sporty wodne - Żeglarstwo
[ wersja do druku ] | 
Sporty wodne 
