 |
| / fot. Materiały Dobrze Sprasowane |
|
 |
Wakacje w pełni. Jedni opalają się nad morzem, ale to ci bardziej leniwi. Inni chodzą po górach, to dla tych o silnych nogach. Jeszcze inni wyjeżdżają za granicę - to z kolei dla tych z pieniędzmi...
Są jednak i tacy, którzy przyjeżdżają na wakacje do Warszawy - co wydaje się dziwne, a jednak...
O czym mowa? O Sportowisku. Akcja już po raz piąty odbywa się w Warszawie i polega na tym, że kilkaset uzdolnionych ruchowo dzieci ze wsi i małych miasteczek może spędzać wakacje niekoniecznie na własnych śmieciach.
Pomysłodawcami i twórcami całego zamieszania są ludzie ze Szkoły Tenisa "Tie Break", ale nic nie odbyłoby się bez pomocy Banku Gospodarki Żywnościowej S.A. - sponsora całej akcji.
I tak w tym roku do stolicy zaproszono dzieciaki z Leoncina, Bysławia, Sanników, Strzelc Opolskich, Jaworzyny Śląskiej, Maciejowic, Poręby, Urzędowa, Zbuczyna, Wałbrzycha, Dukli, Mierzęcic, Wąsowa, Korczewa, Gzów, Częstoniewa, Opalenia, Czarnego, Nieborowa. Co tutaj robią? Na co tylko mają ochotę. Jest coś dla ciała i coś dla ducha. Tenis, siatkówka, koszykówka, piłka nożna, basen, rajdy po lesie. Po wysiłku - ukojenie dla duszy - teatr, kino, muzea, no i oczywiście poznawanie uroków miasta, a jest w nim co odkrywać.
Setka dziesięcio- i jedenastolatków poznaje codziennie nowe dyscypliny, na przemian zwiedzając magiczne miejsca: byli na rajdzie w Lesie Kabackim, w Łazienkach, Wilanowie i Zamku Królewskim.
Największym wydarzeniem tegorocznego Sportowiska była obecność na meczu Legia Warszawa - Bayer Leverkusen, na osobiste zaproszenie prezesa Legii: "Wysyłając pismo do klubu nie spodziewaliśmy się, że uda się nam załatwić bilety na ten mecz. A jednak... Dzieciaki przygotowują teraz laurkę z podziękowaniem. Chcą też, żebym koniecznie odbił im bilety na ksero na pamiątkę." - opowiada Krzysztof Duda, koordynator całej akcji i zarazem opiekun dzieci.
W piątek będzie pożegnalna dyskoteka, bo drugi turnus niestety dobiega już końca. Trwał od 11. lipca, a pierwszy w dniach 27. czerwca - 10. lipca. W tym roku pogoda dopisała, jak nigdy dotychczas: ani razu nie padało, więc nie trzeba było zmieniać planów.
2005-07-18 - Michał Wykrętowicz /aktivpress.pl
Szukaj w kategorii: Sporty wodne - Pływanie
Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Tenis
Szukaj w kategorii: Sporty lądowe - Jogging i trekking
[ wersja do druku ] |
Sporty wodne 
1 
