Nie jesteśmy mocni ani w technice, ani w definicji pojazdu o nazwie quad, więc posłużymy się opisem z internetowej strony miłośników tych czterokołowców - www.quadzik.pl.
Swoje korzenie quad zawdzięcza inżynierom Hondy, którzy w latach sześćdziesiątych XX wieku stworzyli pierwowzór obecnych pojazdów ATV - All Terrain Vehicles (wszędołaz). Dzięki ich pomysłowi powstały pierwsze, wtedy jeszcze trójkołowe, pojazdy motocyklowe przystosowane do poruszania się po bardzo trudnych terenach. Dopiero w USA dla poprawy bezpieczeństwa przednie koło zamieniono na dwa i dzięki temu możemy dziś szaleć na czterokołowcach. Zresztą wyglądem przypomina połączenie samochodu terenowego z motocyklem, a - jak twierdzą złośliwi - jest to krzyżówka traktora z... kosiarką do trawy.
Podział quadów opiera się na sposobie przeniesienia napędu. Ze względu na to kryterium mamy do czynienie z quadami o napędzie na tylną oś i są to pojazdy sportowe i rekreacyjne, oraz quady z napędem na cztery koła, nazywane potocznie przeprawowymi, gdyż z łatwością pokonują każde przeszkody terenowe. Pojazdy te mogę być wyposażane w niezależne zawieszenie, hamulce tarczowe, automatyczne skrzynie biegów, reduktory i blokady mechanizmów różnicowych.
Normalna jazda czterokołowcem nie wymaga od kierującego specjalnych umiejętności. W pierwszej kolejności należy zapoznać się z obsługą quada. Następnie ważne jest opanowanie kilku podstawowych odruchów. Pamiętać trzeba tu głównie o odpowiednim balansowaniu ciałem w czasie skręcania, podjazdów i zjazdów. Dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa obowiązkowo należy wyposażyć się w kask. Jednak podczas jazdy quadem dla własnego bezpieczeństwa należy kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem (mierzyć siły na zamiary!).
Quad - to wspaniała maszyna do spędzania wolnego czasu. Podnosi adrenalinę w czasie ostrej, sportowej jazdy. Pozwala na bliski kontakt z naturą. Dużą frajdę sprawiają grupowe wyjazdy quadami. Wszystko zależy od inwencji i pomysłowości na wykorzystanie quada.
Quady - to nie tylko przyjemność, ale i praca. Czterokołowce pomagają GOPR, rolnikom, wykorzystywane są w sadach. Quady z dołączonymi przyczepkami można spotkać na przykład w hurtowniach ogrodniczych, gospodarstwach domowych, rolniczych i leśnych. Niektóre quady posiadają homologację, dzięki której mogą poruszać się po drogach publicznych.
Tyle - z grubsza - opisu o co chodzi w zabawie, bo właśnie do zabawy chcemy zachęcić. Byliśmy, widzieliśmy, przejechaliśmy się quadem pod okiem Sebastiana Janika w podwarszawskiej Kobyłce, na przygotowanym tam torze. Quada można na miejscu kupić, ale także wypożyczyć. Kwadrans przyjemności kosztuje - zależnie od pojemności pojazdu - 20-60 złotych. Niezbyt tanio, lecz cena musi pokrywać amortyzację sprzętu i koszt paliwa, którego quady jednak zużywają niewiele. Wspomniany kwadrans w zupełności wystarcza, by przeżyć niezapomnianą radość, by podniosła się adrenalina. Teren wokół - piękny, malowniczy, wiejski i sielsko-anielski.
Sebastian Janik planuje masowe imprezy dla dzieci i integracyjne dla firm. Chce dołączyć do jazdy quadem paintball i wspinaczkę skałkową. Dla amatorów piłki nożnej skonstruował bramkę z punktowanymi "dziurami". Jeśli chcecie - odwiedźcie Kobyłkę. Tam czeka na Was przygoda, której niewielu doświadczyło. I nie od razu trzeba umieć zakręcać w miejscu oraz jechać czterokołowcem na dwóch kołach, jak czynią mistrzowie.
2005-07-10 - Warszawski Kurier Sportowy /aktivpress.pl
Szukaj w kategorii: Automoto - Quady
[ wersja do druku ] |
Sporty wodne 
