|
Andrej Szarkow i Artur Głowiński / fot. armpower.net |
|
|
Adrenalina, show oraz owacje na stojąco dla naszego rodaka – Artura Głowińskiego w ostatnim pojedynku piątkowej „Gali Armwrestlingu Zawodowego” – tak pokrótce można opisać to, czego byliśmy świadkami 31 sierpnia 2007 w hali sportowo – rekreacyjnej OSiR w Starogardzie Gdańskim.
Impreza pod nazwą „Wieczór Gwiazd” - Gala Armwrestlingu Zawodowego, Show Iwana Komarenko oraz prowadzenie przez znanego wszystkim kabareciarza, aktora i zawodowego konferansjera Bartosza Brzeskota – rozpoczęła się dokładnie o godzinie 20:00. Organizatorem tego niecodziennego wydarzenia był polski odział międzynarodowej, zawodowej organizacji PAL (Professional Armwrestling League) firma Mazurenko Armwrestling Promotion wraz ze Starogardzkim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.
Pierwszy pojedynek stoczyli: Christo Delidjakow z Bułgarii i Polak – Piotr Bartosiewicz, w kategorii do 70 kg na rękę prawą organizacji PAL. Obaj zawodnicy spotkali już się w zeszłym roku w Gdyni (wrzesień 2006), kiedy to niewiele lepszym okazał się Bułgar (wynik końcowy 2:4). Tym razem, choć wynik był identyczny, to lepszym okazał się gospodarz – Piotr Bartosiewicz. Choć Polak, w sześciorundowym starciu wygrał ze swoim przeciwnikiem 4:2, to ich pojedynek był naprawdę wyrównany.
Nie można tego samego powiedzieć o drugim z kolei zawodowym pojedynku, gdzie naprzeciw siebie na rękę prawą w kategorii +95 kg organizacji PAL stanęli Normunds Tomson (Łotwa) oraz Andrej Puszkarowi (Ukraina). Tutaj doświadczony na zawodowym ringu zawodnik z Ukrainy zmiażdżył swojego przeciwnika wynikiem 6:0.
Ostatni pojedynek wieczoru był bardzo efektowny i emocjonujący, bowiem naprzeciw siebie, w sześciorundowym pojedynku na rękę prawą w kat. +95 kg organizacji PAL stanęli zawodowi armwrestlerzy, a zarazem showmani: Andrej Szarkow z Ukrainy oraz Artur Głowiński z Polski, gdzie w końcowym wyniku obronną ręką z wynikiem 4:2 wyszedł reprezentant Polski. O tym pojedynku można by było pisać wiele (o bardzo efektownym przebraniu Szarkowa, o przepychankach i pogróżkach przy stole, o publiczności skandującej imię faworyta oraz na stojąco oglądającej całe, sześciorundowe starcie), ale z całą pewnością na jedno powinno zwrócić się uwagę. Obaj zawodnicy pokazali armwrestling na wysokim, sportowym poziomie, gdzie tym razem lepszym okazał się Artur Głowińki.
Więcej informacji: www.armpower.net
Paweł Podlewski PAL
2007-09-03 - armpower.net /aktivpress.pl Szukaj w kategorii: Fitness i kulturystyka - Armwrestling
[ wersja do druku ] |