logo
szukaj artukułów:
Aktywni.info, Aktivpro.pl - tel: 602 29 24 77; (22) 789 60 40 - biuro@aktywni.info
   
 
Adam Badziak wraca do klasy Superbike
Adam Badziak
Adam Badziak / fot. DEM
Adam Badziak
Adam Badziak / fot. DEM
Adam Badziak
Adam Badziak / fot. DEM
    Po trzech sezonach spędzonych w Stocksport Adam Badziak wraca do najsilniejszej klasy Superbike. Na specjalnie przygotowanym motocyklu Suzuki GSX-R 1000 będzie jednym z faworytów do zwycięstwa w Motocyklowych Mistrzostwach Polskich. Najprawdopodobniej wystąpi również w kilku wyścigach zaliczanych do klasyfikacji mistrzostw świata.

Badziak był już mistrzem Polski w klasie Superbike w 2001 roku, kiedy to wygrał z samym Tomaszem Kędziorem. Obecnie obaj tworzą grupę POLand POSITION, w barwach której wystartuje Adam Badziak. Zapowiada się więc pasjonująca rywalizacja z Teodorem Myszkowskim, który z dużą przewagą wygrał ubiegłoroczne zmagania w tej klasie.
"Moim celem jest mistrzostwo Polski. Najgroźniejszym przeciwnikiem będzie na pewno Teodor Myszkowski, z tego co wiem będzie miał bardzo dobry, przygotowany dużym kosztem, motocykl. A sam Teodor też jest mistrzem Polski w Superbike´ach. Jego dodatkowym atutem jest to, że cały czas jeździ w tej samej klasie i zna te motocykle doskonale. Oprócz tego bardzo dobrze zna tor w Poznaniu, gdzie odbędzie sześć z ośmiu wyścigów eliminacyjnych. Mieszka nieopodal toru i ma możliwość trenowania na nim w każdej chwili. Powinienem go jednak pokonać, ponieważ w ubiegłym roku startując w klasie Stocksport wygrałem z nim większość wyścigów, startując na słabszym motocyklu. (Zawodnicy w klasach: Superbike i Stocksport startują jednocześnie, a wyniki liczone są dla obu klas oddzielnie - przyp. aut.). Myślę więc, że uda mi się z nim uporać." - powiedział nam Adam Badziak.
     "Oprócz Myszkowskiego wystartuje też kilku innych zawodników, którzy będą się liczyli. Na pewno młodzi gniewni, którzy przyjdą ze słabszych klas spróbują nam utrzeć nosa. Jestem przekonany, że to nie będzie tylko pojedynek dwóch zawodników. Moim zdaniem powinni się jeszcze liczyć tacy zawodnicy jak Marcin Biernacki, Sławomir Grausam czy Mariusz Grandys. Wiem, że kilku konkurentów będzie miało mocne motocykle, zobaczymy czy dorównają im formą To pokaże już pierwszy wyścig, w którym będziemy mogli zobaczyć w jakiej są dyspozycji i jakimi maszynami dysponują." - dodał kandydat na mistrza Polski.
    Adam Badziak zamierza wystartować również w kilku zawodach za granicą.
     "Wystąpiłem o przyznanie "dzikich kart" w czterech wyścigach zaliczanych do klasyfikacji mistrzostw świata. Czekam jeszcze na decyzję międzynarodowej federacji. Chciałbym wystartować w czerwcu we Włoszech, na torze Misano, w lipcu w Czechach w Brnie, w niemieckim Lausitzring we wrześniu i w październiku we Francji na torze Magny-Cours. Jeżeli będę miał możliwość tam pojechać to chciałbym zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej. W tym roku jednak konkurencja będzie bardzo duża. Oprócz tego wystąpię jeszcze w kilku międzynarodowych wyścigach zaliczanych do mistrzostw Czech oraz na Węgrzech i w Chorwacji, w zawodach z cyklu Alpe Adria Cup." - podsumował swoje plany startowe Adam Badziak.

2005-03-28 - DEM /aktivpress.pl

Szukaj w kategorii: Automoto - Motocykle

[ wersja do druku ]
 
belka geo search
Loading ...
1
1
1
1
1
1
1